33-letni Barczik w Bytomiu spędził dwa lata. W tym czasie rozegrał 54 mecze zdobywając 4 gole. Po spadku Polonii z Ekstraklasy miał ofertę gry w Górniku Zabrze, gdzie miałby zastąpić sprzedanego do Polonii Warszawa Roberta Jeża. Porozumienia nie osiągnięto i Barczik trafił do MSzK Żylina, czyli do klubu, w którym spędził cztery lata (2002-2006) i wywalczył trzy mistrzowskie tytuły. Zawodnik z sentymentem wspominał czas spędzony Żylinie. - Z tym klubem łączą mnie szczególne więzi, gdy wyjeżdżałem stąd zagranicę, wierzyłem że kiedyś tu wrócę. Teraz pojawiła się taka możliwość - powiedział Barczik podczas prezentacji. Z nowym klubem piłkarz związał się dwuletnim kontraktem Miniony sezon nie był udany dla MSzK Żylina. Zespół, po stracie zimą m.in. Roberta Jeża, słabo spisywał się w rundzie wiosennej i zakończył rozgrywki na trzecim miejscu. Przegrał też w finale Pucharu Słowacji (po rzutach karnych) ze Slovanem Bratysława. Latem Żylina zagra w kwalifikacjach Ligi Europy.