Jak zaznaczył, kierowany przez niego resort wraz z podległym ministerstwu rodziny Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) przygotowują nowy plan wsparcia i współpracy w tym zakresie. - My jako resort mamy środki finansowe i dofinansowujemy sport osób niepełnosprawnych w obrębie sportu wyczynowego, jak również upowszechniania sportu wśród dzieci i młodzieży osób niepełnosprawnych. Podobne zadania realizuje także PFRON i chcemy tutaj ściśle współpracować. Tak choćby przy podziale środków, tak żeby ten cały proces wydatkowania tych środków był transparentny - mówił Bańka. Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska poinformowała, że w 2016 roku Fundusz wydał na ten cel 19 mln zł, a w 2017 będzie to 21 mln. - PFRON skłania się do tego, żeby w większym zakresie finansować uczestnictwo osób niepełnosprawnych, dzieci i młodzieży niepełnosprawnej w zajęciach sportowych, natomiast w większym zakresie finansowanie sportu wyczynowego niepełnosprawnych pozostawić ministrowi sportu. Razem ma to być system naczyń połączonych, który będzie służył doskonaleniu, zwiększeniu dostępności do zajęć sportowych przez osoby niepełnosprawne - powiedziała Rafalska. Podczas briefingu Bańka przekazał, że łącznie jego resort na sport osób niepełnosprawnych przeznaczy ponad 43 mln zł. Pieniądze będą z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej i budżetu państwa. - Przy okazji chciałem wspomnieć o dużym Programie SKS, który od stycznia tego roku uruchamiamy - to jest kwota 40 mln zł. Ponad 350 tys. dzieci i młodzieży w całej Polsce będzie objęta dodatkowymi zajęciami z aktywności fizycznej. Będziemy jako resort opłacać dodatkowe godziny nauczycielom wychowania fizycznego - powiedział Bańka. Dodał, że to kolejny duży program, obok uruchomionego w ub. roku Programu Klub. Na jego realizację w 2016 roku wydano 24 mln zł, a wsparcie otrzymało 2151 podmiotów. - W tym roku jest to kwota o 6 mln większa - 30 mln zł. Także liczę, że będzie to znacznie większa liczba klubów. To dwa duże projekty w obrębie sportu dzieci i młodzieży, które uruchomiliśmy. Wierzę, że w perspektywie lat przyczynią się do zwiększenia aktywności fizycznej właśnie wśród najmłodszych, bo to jest absolutny priorytet, jeden z filarów naszego resortu - podkreślił minister. Na przystani Bańka spotkał się m.in. z zawodnikami i działaczami Gorzowskiego Związku Sportu Niepełnosprawnych Start. Wśród nich było kilku medalistów igrzysk paraolimpijskich. Mimo wielu sukcesów, szczególnie w lekkoatletyce, w Gorzowie nie ma dobrej bazy dla królowej sportu. W planach jest rozbudowa stadionu przy ul. Wyszyńskiego. Władze miasta liczą także na wsparcie resortu przy budowie hali widowiskowo-sportowej na 5 tys. widzów. Obiekt ma powstać niedaleko od Centrum Sportowo-Rehabilitacyjnego Słowianka składającego się m.in. z kompleksu basenów i sztucznego lodowiska. Według wstępnych szacunków hala ma kosztować ok. 60 mln zł. - Chcielibyśmy, żeby do końca tego roku gotowa była dokumentacja i wybrany wykonawca, a w 2018 ruszyć z budową - powiedział prezydent Gorzowa Wlkp. Jacek Wójcicki. Dodał, że miasto zmierza podjąć działania, by zwiększyć pulę środków zewnętrznych, ale przyznał, że najbardziej realny wydaje się wariant 50/50. Minister potwierdził deklarację dotyczącą wsparcia dla budowy w Gorzowie Wlkp. hali widowiskowo-sportowej. Przypomniał, że została ona wpisana do planu wieloletniego inwestycji strategicznych. Wysokość wsparcia może maksymalnie osiągnąć 50 proc. - Z punktu widzenia formalno-prawnego nie możemy deklarować konkretnych kwot. Teraz jest ruch po stronie samorządu, tak aby dobrze przygotować się pod względem formalno-prawnym, pod względem dokumentacji do tego procesu, żebyśmy mogli ocenić ten wniosek i przyznać dofinansowanie - powiedział Bańka. Po spotkaniu na przystani sportów wodnych minister udał się do hali Akademii im. Jakuba z Paradyża. Tam zapoznał się m.in. z programem "Nauka, Sport, Przyszłość". To program koszykarskiego klubu AZS AJP Gorzów mający na celu szkolenie dzieci i młodzieży.