Mówi się, że United będą próbować kupić Krasicia jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw świata w piłce nożnej w RPA. Alex Ferguson zanotował nazwisko utalentowanego 25-letniego Serba jeszcze w czasie rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów. Blondwłosy rozgrywający wywarł wówczas spore wrażenie na obserwatorach pojedynków CSKA z MU. Krasić to kolejny piłkarz przymierzany jako następca 36-letniego Paula Scholesa i alternatywa dla spisującego się poniżej oczekiwań Michaela Carricka. Ferguson zamierza przekonać reprezentanta Serbii, aby zakończył swoją siedmioletnią przygodę z moskiewskim klubem, podczas której wywalczył dwa mistrzostwa Rosji, trzy Puchary Rosji oraz Puchar UEFA. Wydaje się to całkiem realne, gdyż po zajęciu piątego miejsca w lidze w ostatnim sezonie Krasić może wreszcie zażądać transferu do innego klubu. A oferta z Manchesteru na pewno należeć będzie do propozycji nie do odrzucenia. Dodatkowym atutem przy transferze na Old Trafford będzie obecnośc w klubie kolegi z reprezentacji - Nemanji Vidicia. Choć Manchester United pogrążony jest w wielkich długach, to włodarze klubu obiecali Fergusonowi nawet kilkadziesiąt milionów euro na wzmocnienia. Dlatego wymieniana suma 16 milionów funtów, jakie trzeba będzie wyłożyć za Krasicia nie powinna odstraszyć "Czerwonych Diabłów".