Frank Isola powołuje się na źródła związane z drużyną Knicks i podaje, że Donnie Walsh, generalny manager drużyny z Nowego Jorku był tą osobą, która sprawiła, że jeszcze nie doszło do wymiany. Czas na jej przeprowadzenie jest do 24 lutego. Nuggets mieli zaoferować razem z Anthonym Chauncey Billupsa, a w zamian zażądać Danilo Gallinariego, Raymonda Feltona i Eddy'ego Curry (a raczej jego wygasający kontrakt) oraz minimum jeden wybór w pierwszej rundzie najbliższych draftów. Trener Mike D'Antoni razem z Walshem uważają, że byłaby to zbyt duża strata dla Knicks. Odmiennego zdania wydaje się być prezes James Dolan, który osobiście uczestniczy w negocjacjach. Denver Nuggets skupiają się na dwóch klubach, o których Anthony mówił, że mógłby zostać na kolejne lata, czyli Knicks i Chicago Bulls. Ale od Chicago władze Nuggets żądają Joakima Noah, a na to zgody raczej nie będzie. Wokół Noah budowana jest cała defensywa przez trenera Toma Thibodeau. Jako alternatywę pozostawiane są drużyny z Dallas i z Houston. Jak to się skończy? Dowiemy się najpóźniej za 9 dni. Piotr Zarychta