Początek spotkania był dość obiecujący dla "Biało-czerwonych", którzy choć grali pod wiatr, dotrzymywali kroku bardziej doświadczonym rywalom. Przez dłuższy czas utrzymywał się wynik remisowy (5:5), ale krótko po przerwie Rosjanie podkręcili tempo i szybko uzyskali kilkunastopunktową przewagę. Mimo porażki, trener polskiej reprezentacji Krzysztof Okapa był zadowolony z postawy swoich zawodników. - Zagraliśmy bardzo dobrze w obronie, mieliśmy kilka udanych akcji ofensywnych, ale Rosjanie byli po prostu lepsi. Mimo to, jestem zadowolony z zaangażowania mojej drużyny. Niestety, włoski sędzia nie stanął na wysokości zadania, zostaliśmy ukarani dwoma żółtymi kartkami i przez 20 minut musieliśmy grać w osłabieniu - powiedział po meczu szkoleniowiec. Przed rokiem w mistrzostwach Polacy zajęli trzecie miejsce, teraz będą mogli powtórzyć ten wynik. - Na pewno powalczymy o trzecią lokatę, ale nie ukrywam, że mecz z Rosjanami kosztował nas sporo sił. Kilku chłopaków jest trochę poobijanych - przyznał Okapa. Mistrzostwa Europy juniorów rozgrywane są w trzech dywizjach - Elita, Grupa A i Grupa B. Mecze odbywają się w 10 miejscowościach Wielkopolski. Finał i mecz o brązowy medal Elity zaplanowano na Wielką Sobotę we Wronkach. Polska - Rosja 12:39 (5:13) Punkty dla Polski: Mateusz Plichta 5, Bartosz Kubalewski 5, Michał Kępa 2. Wyniki: Elita półfinały Anglia - Walia 11:9 Irlandia - Francja 24:11 o miejsca 5-8 Włochy - Gruzja 15:13 Portugalia - Szkocja 35:11 Grupa A półfinały Hiszpania - Rumunia 17:15 Rosja - Polska 39:12 o miejsca 5-8 Niemcy - Holandia 12:10 Belgia - Czechy 40:0