Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy Bielecki i K. Lijewski mają rozwiązać umowę z Rhein Neckar Loewen. Karol występuje w Niemczech od ośmiu lat, gdy w 2004 roku z Iskry Kielce przeszedł do Magdeburga. W obecnym sezonie w drużynie "Lwów" z Mannheim Bielecki grał mniej, bo trener stawiał na innych zawodników. W dodatku po ośmiu latach spędzonych w Niemczech chciał wrócić do Kielc, gdzie ma dom. K. Lijewski w Rhein Neckar Loewen gra dopiero od pół roku, jego przejście z HSV Hamburg było hitem transferowym. Młodszy z braci Lijewskich jest uznawany za jednego z najlepszych leworęcznych rozgrywających na świecie. Rywalizację o młodego "Lijka" Vive wygrało z europejskimi potęgami - THW Kiel i HSV Hamburg. - W przypadku Krzyśka Lijewskiego decydowała szybkość działania, bo z Karolem udało się nam porozumieć już jakiś czas temu, a o "Lijka" rywalizowaliśmy z najlepszymi klubami - powiedział Bertus Servaas, prezes Vive Targów Kielce. 11 czerwca 2010 roku w czasie towarzyskiego meczu reprezentacji z Chorwacją w Kielcach Bielecki stracił oko w przypadkowym starciu z Josipem Valciciem. Mimo kilku operacji wzroku w lewym oku nie udało się uratować, ale Karol z powodzeniem nadal gra w piłkę ręczną na najwyższym poziomie. Transfery mają mieć charakter definitywny. Od 1 lipca przez trzy lata K. Lijewski z Bieleckim będą grać w Kielcach. Co ciekawe, część ich wynagrodzeń nadal będzie pokrywać Rhein Neckar Loewen.