- Myślę, że w tym spotkaniu niezależnie od pozycji w tabeli, nawet patrząc na historię, ciężko wyłonić faworyta. Zawsze to były fajne, ciekawe mecze, a ich rezultaty mieszały się. Raz wygrywaliśmy my, a raz Legia. To jest specyficzny mecz - stwierdził wymijająco poznański defensor. - Legia gra u siebie, przy swojej publiczności, ale my lubimy grać na wyjazdach. Szczególnie przy Łazienkowskiej. Myślę, że czeka nas w niedzielę ciekawe spotkanie - dodał. Poznański piłkarz podkreśla, że na niedzielny mecz jemu i kolegom nie będzie potrzebna żadna dodatkowa motywacja. - Sami będziemy się wzajemnie motywować. Jak zawsze zresztą. Wiadomo w końcu czym dla poznaniaka i naszych kibiców jest spotkanie w Warszawie. Zawsze, nawet podczas spotkania dodatkowo mobilizowałem kolegów, nie tylko będąc w roli kapitana, myślę, że w niedzielę będzie podobnie - zakończył popularny "Bosy".