W 31. minucie doświadczony golkiper wybiegł poza własne pole karne i zatrzymał piłkę rękoma. W tej sytuacji sędzia Mariusz Złotek nie miał wyjścia i musiał mu pokazać czerwoną kartkę. Miejsce Kaczmarka między słupkami zajął Emilijus Zubas. Grający z przewagą jednego zawodnika krakowianie już do przerwy mogli prowadzić, ale składnej zespołowej akcji nie zdołał wykończyć Erik Jendriszek. To, co nie udało się w pierwszej części, wyszło po zmianie stron. Najpierw po strzale Damiana Dąbrowskiego piłka wylądowała na poprzeczce, a w końcu do siatki trafił Miroslav Czovilo. Wysoki pomocnik wykorzystał świetne dośrodkowanie Mateusza Cetnarskiego i z kilku metrów strzałem głową zaskoczył Zubasa. Grający w osłabieniu bielszczanie też mieli swoje okazje, ale nie zdołali ich wykorzystać ani Japończyk Kohei Kato, ani Krystian Nowak. "Pasy" wygrały i objęły prowadzenie w Ekstraklasie z 7 punktami na koncie. Cracovii ostatnio bardzo dobrze zresztą idzie na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej. W niewiele ponad dwa miesiące wygrali tam oba swoje spotkania. Pod koniec maja 3-0, po trzech golach Boubacara Dialiby, i dzisiaj. Cracovia ma na koncie 12 spotkań z rzędu bez porażki w Ekstraklasie. "Pasy" notują znakomitą serię, od kiedy zespół objął Jacek Zieliński. W 6. min, po rajdzie Kato defensywa "Pasów" zbyt krótko wybiła piłkę. Do strzału złożył się Marcin Możdżeń, lecz nieczysto trafił w piłkę i ta przeleciała obok bramki. Za moment Robert Demjan domagał się odgwizdania rzutu karnego, po tym jak lekko przytrzymywał go Sreten Sretenović, jednak Mariusz Złotek kazał mu się podnieść z murawy i puścił grę.W 14. min natarła Cracovia. Po prostopadłym podaniu w polu karnym bielszczan znalazł się Marcin Budziński, którego podanie na czystą pozycję do Mateusza Cetnarskiego zablokował obrońca. W 26. min Deniss Rakels wywalczył rzut wolny dla krakowian, ale Cetnarski z 25 m trafił w mur. Pięć minut później Damian Dąbrowski posłał prostopadłe podanie w kierunku Erika Jendriszka i Rakelsa. Były bramkarz Cracovii Wojciech Kaczmarek zbyt pochopnie wyszedł do piłki i przed polem karnym rozmyślnie zagrał ją rękoma, jakby chciał ją złapać i dopiero w ostatniej chwili, jak poparzony, puścił futbolówkę.Sędzia Mariusz Złotek nie mógł podjąć innej decyzji jak wyrzucenie bramkarza gospodarzy z boiska. Między słupkami Podbeskidzia pojawił się Emilius Zubas, zastępując Możdżenia.Co ciekawe, to grający w osłabieniu bielszczanie mogli jako pierwsi trafić do siatki. Po dośrodkowaniu Jakuba Kowalskiego Kohei Kato uderzył minimalnie nad poprzeczką. Zmarnowana szansa przez Japończyka podziałała na gości niczym zimny prysznic. Duet Czovilo - Rakels przeprowadził atak, po którym Jendriszek nie sięgnął piłki przed pustą bramką. Za moment sam Czovilo główkował za wysoko po podaniu z wolnego.Na początku II połowy Dąbrowski z dystansu huknął w poprzeczkę, ale za moment gospodarze byli już bezradni po koronkowej akcji krakowian. W jej finiszu Cetnarski dośrodkował na głowę Miroslava Czovilo, a ten uderzył pod poprzeczkę. Michał Zichlarz, Bielsko-Biała Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia 0-1 (0-0) Bramka: 0-1 Czovilo (54. głową z podania Cetnarskiego). Żółte kartki - Podbeskidzie Bielsko-Biała: Marek Sokołowski, Jakub Kowalski. Cracovia: Sreten Sretenović, Dariusz Zjawiński. Czerwona kartka - Podbeskidzie Bielsko-Biała: Wojciech Kaczmarek (31-za zagranie ręką). Sędzia: Mariusz Złotek (Gorzyce). Widzów 4 921. Podbeskidzie Bielsko-Biała: Wojciech Kaczmarek - Marek Sokołowski, Krystian Nowak, Kristian Kolcak, Frank Adu Kwame - Jakub Kowalski, Kohei Kato, Celestine Lazarus (67. Lukas Janic), Mateusz Możdżeń (34. Emilijus Zubas), Damian Chmiel (76. Maciej Korzym) - Robert Demjan. Cracovia: Krzysztof Pilarz - Jakub Wójcicki, Sreten Sretenović, Piotr Polczak, Hubert Wołąkiewicz (75. Bartosz Rymaniak) - Deniss Rakels, Miroslav Czovilo, Damian Dąbrowski, Mateusz Cetnarski, Erik Jendriszek (46. Boubacar Dialiba) - Marcin Budziński (69. Dariusz Zjawiński).Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz