Agnieszka Kobus-Zawojska, Maria Springwald, Marta Wieliczko i Katarzyna Zillmann w sierpniu ubiegłego roku w Glasgow pewnie zwyciężyły w finale. Wtedy w zmaganiach zabrakło największych rywalek biało-czerwonych - Niemek, prowadzonych przez byłego trenera Polek Marcina Witkowskiego. Jednak kilka tygodni później zawodniczki szkolone w kadrze przez Jakuba Urbana sięgnęły również po złoto mistrzostw świata w Płowdiw, gdzie Niemki już startowały. Polki uzyskały nad nimi ponad 2,5 s przewagi. W listopadzie zostały uznane najlepszą osadą na świecie w 2018 roku w plebiscycie Międzynarodowej Federacji Wioślarskiej (FISA). - Największą presję wywieramy same na sobie, bo naszym celem zawsze jest pływać jak najszybciej. Miałyśmy spotkanie z naszą psycholog i powiedziałyśmy jej, że spodziewamy się, że ludzie będą nam wieszać medale na szyi, bo są duże oczekiwania. Ona nam odpowiedziała w prosty sposób: nasze zadania się nie zmieniają. Mamy popłynąć dwa dobre wyścigi i na tym musimy się skupić - powiedziała Kobus-Zawojska. Wioślarka AZS AWF Warszawa przyznała, że oprócz Niemek, które pod wodzą Witkowskiego popłyną w Lucernie w połowie innym składzie niż w sierpniowych MŚ, największymi rywalkami "Biało-Czerwonych" będą Holenderki, Ukrainki i Brytyjki. - Ale wiadomo, że Niemki są z nich najlepsze. Fizycznie mocniejsze od nas, ale w tym sporcie nie tylko siła się składa na wyniki. W ich osadzie zasiądą cztery najlepsze "jedynkarki" w kraju, do tego wiemy, kto je prowadzi. Ciągle jest dodatkowy element rywalizacji z byłym trenerem, lubimy mu pokazywać, że bez niego też się da - zaznaczyła Kobus-Zawojska z uśmiechem i dodała, że to znakomity szkoleniowiec. Jej osada odpuściła pierwszą rundę tegorocznego Pucharu Świata (10-12 maja w Płowdiw). W inauguracyjnych zawodach cyklu i tak nie startują zwykle największe wioślarskie potęgi (w czwórce podwójnej wystartowały tylko dwie osady - brązowe medalistki mistrzostw świata Holenderki oraz Chinki, które zajęły wówczas czwarte miejsce), więc ten czas Polki wykorzystały na przygotowania do imprezy w Lucernie. - Spędziłyśmy trzy i pół tygodnia w Wałczu, więc te przygotowania były spokojniejsze, bo bez przerwy na start. Z drugiej strony, jest pewna ciekawość i niepewność. Do tej pory zawsze był ten pierwszy Puchar Świata, po którym coś się wiedziało - gdzie się jest, jak szybko ta łódka płynie. Teraz jedynym wyznacznikiem był trening. Co prawda był bardzo obiecujący, więc mam nadzieję, że będzie dobrze, ale nie mamy punktu odniesienia - przyznała Kobus-Zawojska. Na odpuszczenie regat w Bułgarii zdecydowała się czwórka bez sterniczki: Olga Michałkiewicz, Joanna Dittmann, Monika Chabel i Maria Wierzbowska. W Glasgow Polki wywalczyły brązowy medal, w tym roku w Lucernie wystąpią w tym samym składzie. W Szkocji biało-czerwoni wywalczyli poza tym jeszcze jeden srebrny i jeden brązowy krążek. Drugie miejsce zajęły wówczas Weronika Deresz i Joanna Dorociak w dwójce podwójnej wagi lekkiej. W tej konkurencji leczącą kontuzję kolana Deresz zastępuje w tym roku Katarzyna Wełna, ale krótko przed ME polska osada zrezygnowała z występu. Z kolei w czwórce podwójnej mężczyzn, w której w sierpniu brąz wywalczyli Szymon Pośnik, Maciej Zawojski, Dominik Czaja i Wiktor Chabel, tym razem z Pośnikiem i Czają wystartują Mateusz Biskup i Adam Wicenciak. Regaty w Szwajcarii potrwają do niedzieli. Wszystkie finały A zaplanowano na ostatni dzień zawodów. Skład reprezentacji Polski na wioślarskie ME w Lucernie: kobiety dwójka podwójna: Krystyna Lemańczyk-Dobrzelak (AZS AWF Warszawa), Martyna Radosz (Lotto Bydgostia) dwójka bez sterniczki: Monika Sobieszek (AZS AWF Kraków), Anna Wierzbowska (Lotto Bydgostia) czwórka bez sterniczki: Monika Chabel, Maria Wierzbowska, Joanna Dittmann (wszystkie Lotto Bydgostia), Olga Michałkiewicz (AZS AWF Gorzów Wlkp.) czwórka podwójna: Agnieszka Kobus-Zawojska (AZS AWF Warszawa), Maria Springwald (AZS AWF Kraków), Marta Wieliczko (Wisła Grudziądz), Katarzyna Zillmann (AZS UMK Toruń) mężczyźni jedynka wagi lekkiej: Artur Mikołajczewski (Gopło Kruszwica) jedynka: Natan Węgrzycki-Szymczyk (AZS AWF Warszawa) dwójka podwójna wagi lekkiej: Miłosz Jankowski (AZS AWFiS Gdańsk), Jerzy Kowalski (Gopło Kruszwica) dwójka podwójna: Fabian Barański (WTW Włocławek), Mirosław Ziętarski (AZS UMK Toruń) czwórka bez sternika: Marcin Brzeziński (WTW Warszawa), Mikołaj Burda (Lotto Bydgostia), Michał Szpakowski (Zawisza Bydgoszcz), Mateusz Wilangowski (Wisła Grudziądz) czwórka podwójna: Mateusz Biskup (Lotto Bydgostia), Dominik Czaja, Szymon Pośnik (obaj AZS AWF Warszawa), Adam Wicenciak (KW 04 Poznań) ósemka: Jakub Aleksandrowicz, Adrian Pawłowski (obaj PTW Płock), Piotr Juszczak (Zawisza Bydgoszcz), Robert Fuchs (AZS UMK Energa Toruń), Bartosz Modrzyński (BTW Bydgoszcz), Łukasz Posyłajka (AZS Szczecin), Dariusz Radosz (Lotto Bydgostia), Adam Woźniak (AZS AWF Warszawa), Tomasz Skurzyński (SMS/AZS UMK Toruń)