Podopieczne Jakuba Urbana zdobyły w ubiegłym sezonie złoty medal zarówno mistrzostw Europy w Glasgow, jak i mistrzostw świata w Płowdiw. Start w Lucernie jest ich pierwszym międzynarodowym sprawdzianem w tym roku. Polki uzyskały czas 6.16,23 i były o prawie cztery sekundy szybsze od drugich na mecie Brytyjek. Wszystkie najpoważniejsze rywalki biało-czerwonych płynęły w drugim przedbiegu. Zwyciężyły w nim prowadzone przez Marcina Witkowskiego Niemki - 6.14,08, przed brązowymi medalistkami z Płowdiw Holenderkami - 6.15,47 oraz Ukrainkami - 6,18,00. Awans do finału A mają Polki i Niemki, a wyścig repasażowy o pozostałe cztery miejsca zaplanowano na sobotę. W niedzielę o medale walczyć będą na pewno też podopieczne Urbana oraz Michała Kozłowskiego z czwórki bez sterniczki: Joanna Dittmann, Monika Chabel, Olga Michałkiewicz i Maria Wierzbowska. Polki zajęły drugie miejsce w swoim przedbiegu - 6.35,98. Zwyciężyły Rumunki - 6.31,86, a z drugiego wyścigu awans uzyskały Holenderki - 6.28,15 oraz Dunki - 6.33,00. Pierwsze miejsce w piątkowych wyścigach zajęli Mirosław Ziętarski i Fabian Barański z dwójki podwójnej oraz Artur Mikołajczewski w jedynce wagi lekkiej. Obu osadom dało to miejsce w półfinałach. Bezpośrednio do tej fazy awansowali też Mikołaj Burda, Mateusz Wilangowski, Marcin Brzeziński i Michał Szpakowski (czwórka bez sternika) oraz Dominik Czaja, Adam Wicenciak, Szymon Pośnik i Mateusz Biskup (czwórka podwójna). Przez repasaże do półfinałów dostały się natomiast: Anna Wierzbowska i Monika Sobieszek (dwójka bez sterniczki), Krystyna Lemańczyk-Dobrzelak i Martyna Radosz (dwójka podwójna), a także Jerzy Kowalski i Miłosz Jankowski (dwójka podwójna wagi lekkiej). Natan Węgrzycki-Szymczyk zajął w jedynce czwarte miejsce, ale to wystarczyło, by zapewnić sobie miejsce w ćwierćfinale. W sobotę w repasażach o wstęp do finału powalczy męska ósemka. W piątek zajęła czwarte, ostatnie miejsce w przedbiegu. Regaty w Szwajcarii potrwają do niedzieli. Najważniejszą imprezą w tym sezonie będą mistrzostwa świata w Linzu (25 sierpnia - 1 września), które będą też najważniejszym etapem kwalifikacji do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Tokio. mm/ co/