"Największe nadzieje pokładamy w starcie Gabrieli Janik oraz Marty Pihan-Kuleszy. Pierwsza z nich ma już zapewniony start w turnieju olimpijskim w Tokio, a druga powalczy o jak najwyższe lokaty. Pihan-Kulesza powinna w wieloboju oraz w ćwiczeniach wolnych uplasować się na miejscach 1-8, natomiast Janik stać na lokaty 9-16 w skoku i 16-24 w wieloboju" - powiedziała PAP sekretarz generalna Polskiego Związku Gimnastycznego Aneta Orłowska. Prawo startu w igrzyskach w Japonii Janik wywalczyła w mistrzostwach świata w Stuttgarcie w październiku 2019 roku. Zajęła 22. miejsce w skoku, 83. na poręczach, 85. w ćwiczeniach wolnych oraz 163. na równoważni. Kwalifikacja jest imienna, gdyby Polka nie mogła wystąpić w Tokio, jej miejsce zajmie kolejna zawodniczka MŚ 2019. Zdaniem Orłowskiej, szanse na miejscach 9-16 mają w ćwiczeniach wolnych i skoku Łukasz Borkowski, Sebastian Gaworski i Filip Sasnal, który w ostatnich mistrzostwach Polski zdobył złote medale w ćwiczeniach na kółkach i poręczach oraz w skoku, srebrny w ćwiczeniach wolnych i brązowy w wieloboju. Im wyższa będzie lokata Polaków w Bazylei, tym większe szansę awansu w rankingu Międzynarodowej Federacji Gimnastycznej (FIG) i co za tym idzie szansa na olimpijski występ w stolicy Japonii. W poprzednim czempionacie Europy w 2019 roku, których organizatorem był Szczecin, żadnemu z reprezentantów gospodarzy nie udało się zakwalifikować do finału w poszczególnych konkurencjach. Bazylea była w przeszłości szczęśliwa dla Polaków. Tam właśnie w 1950 roku złoty medal mistrzyni świata w wieloboju indywidualnym zdobyła Helena Rakoczy. Została także zdobywczynią złotych medali w ćwiczeniach wolnych, na równoważni i w skoku przez konia oraz brązowego na poręczach. W ME 2021 w Bazylei wystąpią: kobiety (trener kadry narodowej Przemysław Lis): Gabriela Janik (CWZS Zawisza Bydgoszcz), Marta Pihan-Kulesza (Kusy Szczecin), Emilia Kulczyńska (EVO GYM AZS AWF Katowice) i Brygida Urbańska (Wisła Kraków) mężczyźni (trener kadry narodowej Adrian Łopatyński): Łukasz Borkowski (AWFiS Gdańsk), Sebastian Gawroński, Kacper Garnczarek (obaj AZS AWF Katowice), Filip Sasnal (AZS AWF Kraków) i Paweł Kaśków (MKS Gdańsk).