Bielecki narzekał ostatnio na silny ból i według lekarzy niemieckiego klubu, Polak ma problemy ze ścięgnem Achillesa i zalecili mu półtora miesiąca przerwy. - To była zła diagnoza. Już od jakiegoś czasu leczyli mu "achillesy", gdy tymczasem problem tkwił w kolanie. Bielecki nie wyobraża sobie, by mógł nie zagrać na mistrzostwach Europy. Karol bardzo chce grać. Powiedział mi, że po zmianie sposobu leczenia czuje się coraz lepiej - powiedział w "Super Expressie" trener biało-czerwonych Bogdan Wenta. Bielecki ma przyjechać na zgrupowanie kadry do Warszawy 2 stycznia. Nie podoba się to działaczom, SC Magdeburg. - Klub robi problemy. Termin jest oficjalny, przepisy są po naszej stronie. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli stawiać sprawy na ostrzu noża. Wierzę, że jednak Magdeburg puści Karola, my przygotujemy mu indywidualny trening i na mistrzostwa będzie zdrowy i w formie - podkreślił szkoleniowiec biało-czerwonych. Polacy zagrają w grupie A z gospodarzami turnieju, Ukrainą i Słowenią.