Samochód rzecz jasna sporo różni się od poprzedniego bolidu. Ze względu na zakaz dotankowywania podczas wyścigu ma dużo większy zbiornik paliwa. Z tyłu widać podwójny dyfuzor, węższe są także przednie opony. "Przygotowaliśmy o wiele bardziej wszechstronny bolid niż kiedykolwiek wcześniej. Samochód jest efektem wielu setek godzin spędzonych na pracy nad jego konstrukcją i osiągami" - przyznał szef teamu, Martin Whitmarsh. "Jesteśmy bardzo podekscytowani przed startem sezonu 2010. Naszym celem są tylko zwycięstwa!" - dodał. Nowy bolid chwalą także kierowcy McLarena: Jenson Button i Lewis Hamilton - mistrzowie świata z 2009 i 2008 roku. "Czuję się dumny, bo mam swój wkład w powstanie bolidu. Jestem przekonany, że MP4-25 będzie się prowadzić inaczej i dużo lepiej niż poprzedni McLaren" - przyznał Hamilton. " Nie mogę się doczekać lutego, kiedy będe mógł wyjechać nowym bolidem na tor" - dodał Button. ZOBACZ KONIECZNIE: Tradycyjnie czerwone i szybkie: Oto Ferrari na sezon 2010 Nowy bolid Michaela Schumachera i Nico Rosberga