Finiszujący zawodnicy jechali na ostatnich metrach etapu z prędkością około 70 kilometrów na godzinę. McEwen znajdował się na czele finiszującej grupy, walcząc o zwycięstwo. Ostatecznie ukończył etap na czwartej pozycji, ale uraz jest na tyle poważny, że stawia pod znakiem zapytania jego dalszy udział w wyścigu. Australijski sprinter, który wygrał w niedzielę kryterium w Adelajdzie, imprezę poprzedzającą Tour Down Under, trafił na badania do szpitala; decyzja o jego starcie do drugiego etapu zapadnie w środę rano. - Decyzję podejmę w środę rano. Zobaczę czy będę mógł utrzymać kierownicę. Jechałem z maksymalną prędkością, kiedy uderzyłem ręką w duży aparat fotograficzny - powiedział pechowy kolarz. Pierwszy etap wyścigu w okolicach Adelajdy wygrał Niemiec Andre Greipel z grupy Columbia.