Już w piątek 29 lipca na gali boksu zawodowego w Uncasville "Polski Olbrzym" Mariusz Wach zmierzy się z Irlandczykiem Kevinem McBride'em. Dysponujący doskonałymi warunkami fizycznymi irlandzki pięściarz na konferencji prasowej przed walką z Polakiem przekonywał, że wciąż może być groźny dla każdego rywala. "Kolos z Clones" w przeszłości pokonał m.in. Mike'a Tysona, ale od tamtej pory nie potrafi zaskoczyć fanów równie spektakularnym występem. Irlandczyk ma mimo to nadzieję, że zwycięska walka z Wachem otworzy mu drzwi do kolejnych wielkich starć. - Podobnie jak przed walką z Mike'em Tysonem jestem skazywany na porażkę, ale wierzę w siebie i nie zamierzam odpuszczać. Po zwycięstwie z Wachem chcę zmierzyć się z czempionem Wielkiej Brytanii Tysonem Furym - powiedział McBride. - Dysponuję potężnym uderzeniem, którym mogę posłać na deski każdego. Zachęcam wszystkich do oglądania tej walki, bo będzie ona emocjonująca od początku do końca. Jestem tu po to by wygrać. Niech Bóg błogosławi Wacha, ale to ja jestem prawdziwym mistrzem - zakończył Irlandczyk. Zobacz wypowiedź Kevina McBride'a przed walką z Mariuszem Wachem: