Działacze "Rojiblancos" twardo stoją na stanowisku, że w letnim okienku transferowym nie zamierzają sprzedawać swoich największych gwiazd: Diego Forlana, Sergio Aguero i Simao Sabrosy. Zupełnie inaczej ma się sytuacja z Maxi Rodriguezem. 'El mundo deportivo' informuje, że sytuacja finansowa madryckiego klubu, jak wielu innych w Primera División, nie napawa optymizmem. Działacze zdają sobie sprawę, że potrzebne są nie tylko wzmocnienia, ale również przewietrzenie składu. 28-letni skrzydłowy występuje w barwach Atletico już od 2005 roku. Widocznie w klubie doszli do wniosku, że Argentyńczyk najlepsze momenty w madryckim klubie ma już za sobą i potrzebuje nowych wyzwań. A jednocześnie jego sprzedaż może być szansą na podreperowanie klubowego budżetu. 'Rojiblancos' wyceniają Maxi Rodrigueza na 15 milionów euro.