Po inauguracyjnym wyścigu rozegranym 17 października w Bahrajnie, z dorobkiem dziewięciu punktów zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. Marszałek jest pierwszym Polakiem, który został dopuszczony do startu w tej prestiżowej imprezie. "Port Ghalib jest najtrudniejszym i najniebezpieczniejszym torem spośród wszystkich na świecie. Wyróżnia go bardzo ograniczona szerokość, która w niektórych miejscach wynosi zaledwie 30 metrów. Takie warunki nie pozwalają na popełnienie jakiegokolwiek błędu. Z uwagi na bardzo wąską trasę, kluczową sprawą będzie wywalczenie dobrej pozycji startowej" - powiedział Bartłomiej Marszałek przed odlotem we wtorek rano. "Dzięki intensywnej pracy nad modyfikacjami bolidu włoskich inżynierów oraz opieki technicznej mego ojca Waldemara, zespół wprowadził kilka nowych rozwiązań. O ich skuteczności przekonam się w piątek podczas pierwszych treningów oraz sesji kwalifikacyjnych" - dodał. Zawody w Egipcie są drugą z pięciu eliminacji tegorocznych mistrzostw świata Formuły 2. Kolejne wyścigi odbędą się w Arabii Saudyjskiej (28-29 listopada) oraz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich(11-12 i 17-18 grudnia). W pierwszej rundzie zwyciężył Włoch Alex Carella, drugi był Łotysz Uvis Slakteris, trzeci Holender Johan Conreadi, a czwarty Marszałek, który wyprzedził m.in. obrońcę mistrzowskiego tytułu Brytyjczyka Colina Jelfa. Bolidy F2 są napędzane 2-litrowym silnikiem generującym moc 250 koni mechanicznych. Dzięki temu łodzie rozpędzają się do 200 km/h. Kadłub ma minimum 4,8 m długości i minimalną wagę 513 kg. Dzięki specyficznej konstrukcji bolidy potrafią zakręcać w niezwykle szybkim tempie.