Zub podpisał umowę z klubem do końca sezonu z opcją przedłużenia o rok. 50-letni trener zastąpił na tym stanowisku zwolnionego w ostatnich dniach Kamila Kieresia. Ostatnio Zub trenował piłkarzy Żalgirisu Wilno, z którymi dwukrotnie zdobył mistrzostwo i Puchar Litwy. W 2013 r. prowadzony przez niego zespół w eliminacjach Ligi Europejskiej okazał się lepszy od Lecha Poznań i awansował do pucharowej fazy tych rozgrywek. Po zakończeniu poprzedniego sezonu (na Litwie obowiązuje system wiosna-jesień) niespełna 51-letni Zub nie przedłużył kontraktu z Żalgirisem i szukał nowej pracy. Znalazł ją w Bełchatowie, gdzie był już zatrudniony jako asystent Oresta Lenczyka w sezonie 2006/07, w którym piłkarze z ul. Sportowej zdobyli wicemistrzostwo Polski. To największy sukces w dotychczasowej historii klubu. Później nowy szkoleniowiec PGE GKS związał się z Widzewem, gdzie najpierw był pierwszym szkoleniowcem, a później dyrektorem sportowym. W sezonie 2011/12 pełnił funkcję drugiego trenera w Polonii Warszawa, a w sierpniu 2012 r. rozpoczął pracę w Żalgirisie. W PGE GKS zastąpił Kieresia, który pracował w Bełchatowie od 9 stycznia 2013 roku. Pod wodzą tego ostatniego w minionych jedenastu kolejkach bełchatowianie zdobyli tylko pięć punktów. Wiosną w sześciu meczach ponieśli aż pięć porażek i zanotowali tylko jedno zwycięstwo - 3-1 nad krakowską Wisłą. W miniony piątek PGE GKS uległ 0-3 Pogoni w Szczecinie. Po 25 kolejkach bełchatowianie zajmują 13. miejsce w tabeli i mają tylko trzy punkty przewagi nad przedostatnim Ruchem Chorzów.