"Trener Paolo Sousa powiedział, że nie będzie robił gwałtownych zakupów, ale po uzyskaniu przez Marka zielonego światła z Southampton być może tylko godziny dzielą go od potwierdzenia do gry w Swansea - powiedział Daniel Purzycki, który pracuje z młodzieżą w tym walijskim klubie. - O Saganowskim już wcześniej rozmawiałem z poprzednim szkoleniowcem Swansea Roberto Martinezem i jego asystentem Grahamem Jonesem. Ale ich w klubie już nie ma. Polski napastnik świetnie się zaprezentował w wiosennym spotkaniu przeciwko Swansea, kiedy strzelił dwie bramki. We wtorek, 18 sierpnia, jest mecz z Reading, który pokaże, w którym miejscu jest nasza drużyna" - dodał. Zespół Swansea rozpoczął nowy sezon od dwóch porażek, a w tabeli drugiej ligi zajmuje ostatnie, 24. miejsce. "Porażki z Leicester i Middlesborough trochę wszystkich zszokowały, jednak to początek sezonu, a nie wolno zapominać iż odeszło dwóch kluczowych zawodników, a trzech podstawowych pomocników jest kontuzjowanych" - stwierdził Purzycki, który w Polsce grał m.in. w Świcie Nowy Dwór Mazowiecki i Stali Stalowa Wola.