A już w 2000 roku wywalczył przecież mistrzostwo świata juniorów w biegu na 400 metrów przez płotki, a w 2003 młodzieżowe mistrzostwo Europy, będąc jednocześnie podporą reprezentacyjnej sztafety 4x400 m (i w tej konkurencji, i w biegu indywidualnym na 400 m został w 2002 r. halowym mistrzem kontynentu). Sezon 2006 był dla Marka wielkim przełomem. Mając za sobą mało skuteczne operacje w krajowych klinikach, zdecydował się w końcu oddać w ręce światowej sławy szwedzkiego specjalisty Leifa Svaerda, który zoperował rekordzistę Polski w Göteborgu, usuwając mu narośla na kościach śródstopia prawej nogi. No i parę tygodni później Plawgo biegał na mistrzostwach Europy w tym samym mieście jak nowo narodzony i zdobył na 400 m przez płotki srebrny medal, by wkrótce potem zająć trzecie miejsce w Pucharze Świata w Atenach. Zważywszy, że Marek prawie nie miał czasu na trening po göteborskiej operacji, wypada uznać osiągnięcia mieszkającego we Wrocławiu zawodnika Warszawianki za nadzwyczaj wartościowe. PETRO