Bieg, w którym wystartowało ponad 60 reprezentantów kilkunastu polskich i słowackich klubów, rozegrano na trasie pod Wielką Krokwią w Zakopanem. Zawodniczki i zawodnicy biegli techniką dowolną odpowiednio na dystansach 5 i 10 kilometrów. Wśród kobiet Marcisz wyprzedziła swoją koleżankę z kadry Martynę Galewicz o 4,5 sekundy. W biegu mężczyzn Staręga (UKS Rawa Siedlce) był szybszy od Słowaka Petera Mlynara (SKP Strbskie Pleso) tylko o 0,4 sekundy. Tegoroczny zakopiański Bieg Sylwestrowy miał być ponownie zaliczony do klasyfikacji FIS w ramach Slavic Cup. - Ponieważ jednak SC organizowany będzie w Zakopanem w dniach 11-12 stycznia, dziś postanowiliśmy wrócić do tradycji, czyli biegu stylem klasycznym ze wspólnego startu i na kilku okrążeniach - wyjaśniła zmianę planów delegat techniczny FIS Zofia Kiełpińska. Dodała, że wiejący kilka dni temu wiatr halny i związana z nim odwilż pokrzyżowały nieco plany organizatorów. - Chcieliśmy, żeby blisko 40-letniej tradycji stało się zadość i bieg miał być rozegrany na Równi Krupowej, jednak zbyt mała ilość śniegu zmusiła nas do przeniesienia imprezy na trasy Centralnego Ośrodka Sportu. Piękne trasy, ale jednak trochę szkoda - stwierdziła była biegaczka i biathlonistka, drużynowa brązowa medalistka mistrzostw świata z 1993 r, uczestniczka igrzysk olimpijskich w Albertville (1992) i Lillehammer (1994). Bieg Sylwestrowy w Zakopanem rozegrano po raz pierwszy 31 grudnia 1963 roku z inicjatywy działaczy klubu WKS Legia. Na trasach na Równi Krupowej mężczyźni biegli na dystansie 10, a kobiety 5 kilometrów. Pod koniec lat osiemdziesiątych zawody przeniesiono pod Wielką Krokiew.