Cały sztab Rafała Ulatowskiego, czyli asystenci Adam Fedoruk i Filip Surma został na razie odsunięty, a to, czy zostanie w klubie, to zależy od nowego szkoleniowca. W środę po raz ostatni zespół "Pasów" prowadził Rafał Ulatowski. Pożegnanie z kibicami wydało fatalnie - Cracovia przegrała 1-4 w 1/8 finału Pucharu Polski z Lechem Poznań. Już przed tym spotkaniem prezes klubu - Janusz Filipak zapowiedział piłkarzom w szatni, że Ulatowski od czwartku nie będzie trenerem zespołu. Na razie poszukiwania następcy idą bardzo opornie. Nie osiągnięto porozumienia z Jose Marią Bakero, który do niedawna prowadził Polonię Warszawa. Nie udało się także sprowadzić do Cracovii Wojciecha Stawowego. Twórca potęgi "Pasów"sprzed kilku lat niedawno rozpoczął pracę w GKS-ie Katowice. Za wcześniejsze rozwiązanie kontraktu władze "Gieksy" chcą finansowej rekompensaty. Cracovia była gotowa wyłożyć 100 tysięcy złotych. Katowiczan to nie zadowoliło. Innymi kandydatami do podjęcia się misji ratowania najstarszego polskiego klubu przed spadkiem z Ekstraklasy są m.in: Czesław Michniewicz, Duszan Radolsky czy Andrzej Lesiak. Na razie jednak tymczasowym trenerem ogłoszono Marcina Sadko, który do tej pory prowadził zespół Młodej Ekstraklasy. Sadko ma 34 lata. Jest absolwentem krakowskiej AWF oraz Szkoły Trenerów PZPN. Posiada dyplom trenera pierwszej klasy. - Jestem zaskoczony, ale i zaszczycony nominacją na tymczasowego trenera. To duży zaszczyt móc prowadzić pierwszą drużynę Cracovii. Miałem już taką okazję wcześniej, gdy trener Artur Płatek nie mógł zasiadać na ławce trenerskiej. Zremisowaliśmy wówczas z Arką 0-0 i wygraliśmy z Górnikiem w Zabrzu 2-0 - wspomina młody szkoleniowiec. Nie planuje jednak rewolucji, podkreśla że wierzy w profesjonalizm swoich graczy i ich odpowiednie nastawienie przed arcyważnym meczem z Polonią. -Piłkarze są zawodowcami i do nich należy wygranie tego meczu. Ja mogę im tylko w tym pomóc w danej sytuacji. Motywacją do gry powinna być nominacja do meczowej osiemnastki, bądź do wyjściowego składu. Wszystko w nogach i głowach zawodników - dodał tymczasowy trener "Pasów". Sadko z Cracovią związany jest od wielu lat. Był asystentem Wojciecha Stawowego, Stefana Białasa i Stefana Majewskiego, a także koordynatorem szkolenia drużyn młodzieżowych w klubie. Ostatnio prowadził zespół Cracovii w Młodej Ekstraklasie (ostatnie miejsce). Jako zawodnik grał w LKS Niedźwiedź (III liga), CKS Warta Chicago (Major Division National Soccer League), MKS Alwernia (IV liga), MKS Garbarnia (III i V liga) oraz LKS Lotnik Kryspinów (VI liga, Krakowska Ekstraklasa Futsalu). Zwalniając Ulatowskiego przed znalezieniem jego następcy Cracovia postawiła się w ciężkiej pozycji negocjacyjnej. Każdy kandydat na nowego szkoleniowca może teraz podnieść wymagania wiedząc o tym, że klub jest w wielkiej potrzebie. - Sytuacja nie jest tragiczna. Mamy kilku trenerów na naszej liście - rozmawiamy z wszystkimi. Sytuacja zmienia się z minuty na minutę - powiedział nam wiceprezes Cracovii Jakub Tabisz. - Jedną z opcji jest zatrudnienie na trenera Władysława Łacha (na razie w Cracovii odpowiada za skauting). Na dziś trenerem jest Marcin Sadko i to on poprowadzi mecz z Polonią Bytom. Poprosiliśmy Tomka Rząsę o to, by w tych trudnych chwilach wspomógł drużynę i był z nią. Dziękujemy mu bardzo za to, że się zgodził. Wciąż mamy niezłą drużynę, a naszym nadrzędnym celem jest teraz zwycięstwo w meczu z Polonią. Czytaj również: Cracovia rozbita przez Lecha, Ulatowski zwolniony