W tej edycji trasa maratonu znacznie będzie różnić się od tych, z którymi maratończycy zmagali się w ubiegłych latach. Po raz pierwszy w historii zawodnicy rozpoczną bieg z Placu Na Rozdrożu. Linia mety czekać będzie na zawodników w parku Agrykoli. Oba punkty oddalone są od siebie o zaledwie 400 metrów długości i 29 metrów wysokości. Po przekroczeniu 42 kilometra i 195 metra uczestnicy tegorocznego startu będą mogli udać się do Miasteczka Maratońskim. To taki zorganizowany piknik, w którym zawodnicy będą mogli zregenerować swoje siły po wyczerpującym wysiłku. Znajdować się tam też będą szatni i depozyty dla biegaczy. Nowa trasa ma zagwarantować uczestnikom szybsze ukończenie biegu, ponieważ składa się z niewielkiej liczby podbiegów. Na dystansie przeważają długie proste odcinki, co ma ułatwić zawodnikom bieganie. W kategorii kobiet jedną z faworytek jest Olga Kalendarowa Ochal. Utalentowana biegaczka w środę w Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy odebrała dokumenty nadającej jej polskie obywatelstwo. W niedzielnym biegu zadebiutuje jako reprezentantka Polski. 10 minut po maratończykach odbędzie się Bieg Olimpijski na dystansie 8 km w ramach Memoriału Piotra Nurowskiego. Były prezes PKOL zginął podczas katastrofy Smoleńskiej. Inicjatywa będzie świetną okazją dla wszystkich średniodystansowców, ponieważ na linii startu będą mogli stanąć obok medalistów Igrzysk Olimpijskich. Swoją obecność zapowiedzieli m.in. Leszek Blanik, Szymon Kołecki, Paweł Nastula, Andrzej Wroński. Organizacja 33. Maratonu Warszawskiego może spowodować spore utrudnienia komunikacyjne mieszkańcom stolicy. Warszawiacy proszeni są o zapoznanie się z trasą biegu na dystansie 42 kilometrów i 195 metrów. Zobacz trasę Maratonu Warszawskiego! Tam możesz utknąć w korkach!