Kilka dni temu brazylijski trener Portugalii Felipe Scolari ogłosił 23-osobowy skład szerokiej kadry. Brak czołowego piłkarza ME z 2004 roku - 28-letniego zawodnika Interu został uznany przez dziennikarzy za największą sensację w składzie Portugalii. Maniche nie kryje rozczarowania nie tylko decyzję szkoleniowca, ale ... formą poinformowania go o tym. Zawodnik dowiedział się o tym, że nie zagra w mistrzostwach z mediów relacjonujących ogłoszenie składu Portugalii. - Jest mi bardzo przykro. Ostatnim razem, gdy rozmawiałem ze szkoleniowcem ustaliliśmy, że powie mi wcześniej o swojej decyzji niezależnie od tego, czy znajdę się w zespole na mistrzostwa Europy, czy nie - powiedział Maniche, który do Interu trafił na początku roku wypożyczony przez Atletico Madryt. Piłkarz Interu zapowiedział, że mimo decyzji Scolariego nie zamierza kończyć reprezentacyjnej kariery.