Zdaniem angielskich dziennikarzy, Modrić ma być idealnym następcą weterana Paula Scholesa na pozycji ofensywnego pomocnika. Sir Alex Ferguson nie mógł się nachwalić Chorwata po ostatnim ligowym zwycięstwie nad Tottenhamem 3-1. "Luka grał tak, jakby chciał wyjść z siebie" - stwierdził Szkot. Modrić trafił na White Hart Lane latem 2008 roku z Dynama Zagrzeb, po świetnych występach na Euro 2008. Londyńczycy zapłacili za niego 16,5 miliona funtów, a strony związały sześcioletnim kontraktem. Chorwat nie grał na miarę swoich możliwości, gdy trenerem Tottenhamu był Juande Ramos. W tym samym czasie piłkarza dręczyły również urazy kolana. Dopiero po przyjściu do klubu Harry'ego Redknappa, który ustawił Modricia jako ofensywnego pomocnika, ten zaczął błyszczeć i wyróżniać się w wielu meczach "Kogutów". Ten sezon 24-latek może uznać za dość udany, mimo że na początku rozgrywek złamał nogę i musiał pauzować od sierpnia do grudnia. Modrić może na Old Trafford zostać następcą Scholesa, ale także sprawić, że z klubu odejdzie Michael Carrick. Angielski pomocnik stracił ostatnio zaufanie Fergusona i spekuluje się, że może zostać przekazany Tottenhamowi w rozliczeniu przy kupnie Modricia.