Przełomowy miał być wtorkowy trening na skoczni w Oberstdorfie, gdzie dzień wcześniej Małysz słabo wypadł w pierwszym konkursie TCS, zajmując dopiero 27. pozycję. "Myślę, że trening w Oberstdorfie był dla mnie przełomowym. Udało mi się odnaleźć swoją pozycję. Oddałem siedem dobrych skoków, a w tym dwa nawet bardzo dobre" - powiedział Małysz, cytowany na stronie internetowej Polskiego Związku Narciarskiego. "Teraz chciałbym mieć także trochę więcej luzu podczas zawodów. Mam nadzieję, że to wkrótce przyjdzie i ruszymy do przodu - dodał najlepszy polski skoczek, który już na treningach w Ga-Pa sygnalizował zwyżkę formy (10. i 11. miejsce).