Małysz: Skoki były do bani
- Ahonen jest naprawdę "w gazie". Pewnie wczoraj coś łyknął. Finowie lubią tak, bo to jeszcze bardziej ich dopinguje - z uśmiechem na ustach pochwalił zwycięzcę dwóch konkursów w Turnieju Czterech Skoczni Adam Małysz.
Swoje skoki w konkursie w Garmisch-Partenkirchen Małysz ocenił bardzo krytycznie.
- Moje skoki były do bani. Próbny jeszcze był w miarę dobry, a później już było za statycznie - stwierdził skoczek z Wisły. Czyżby w sylwestrową noc za dużo wypito szampana w polskiej kadrze?
- Nie! - odpowiada Małysz. - Wszystko trwało bardzo krótko. Posiedzieliśmy tylko do północy, pogadaliśmy, wypiliśmy lampkę szampana i do łóżka.