Dzisiejszy "Przegląd Sportowy" przyniósł nieoficjalną wiadomość, że w Czechach wystąpi kadra B, która trenuje pod okiem Austriaka Heinza Kutina. W tym czasie Adam Małysz ma udać się na jedną ze skoczni o punkcie konstrukcyjnym K-90 i tam pracować nad powrotem do formy. - Wiele wskazuje na to, że do Liberca Małysz nie pojedzie, ale ostatecznej decyzji jeszcze nie ma - powiedział nam obecny w Bischofshofen Piotr Salak z RMF FM. - Wczoraj rozmawialiśmy z Apoloniuszem Tajnerem, który powiedział, że bardzo mocno rozważają kwestię startu w Libercu kadry B, a teraz głównym celem dla Adama ma być dobre przygotowanie się do zawodów z Zakopanem.