- Nie ma żadnego konfliktu! Dalej pracuję z Tajnerem i myślę, że do końca sezonu nic się nie zmieni - powiedział dwukrotny mistrz świata z Val di Fiemme. - Nasze stosunki są wciąż dobre. Małysz chciałby jednak włączenia Jana Szturca do sztabu szkoleniowego kadry. - Chyba potrzebuję rozszerzenia kadry szkoleniowej i wprowadzenia zmian, które z powrotem mnie umotywują - wyjaśnił zawodnik z Wisły.