Adam Małysz objął prowadzenie w konkursie dzięki fantastycznemu skokowi na 137. metr. Po chwili bardzo daleko poszybował także Tom Hilde i sędziowie obniżyli rozbieg o jedną belkę. Ze skoczków, którzy kończyli pierwszą serię najwięcej punktów zebrał Thomas Morgenstern i przed drugą serią przegrywał z Małyszem zaledwie o 0,4 punktu! W pierwszej serii bardzo dobry skok oddał też Kamil Stoch (131,5 m). Dzięki nocie 140,2 pkt długo prowadził, a przed drugą serią był szósty. Udany skok miał także Marcin Bachleda (22. pozycja). Do serii finałowej nie udało się wejść Stefanowi Huli (36. miejsce) i Krzysztofowi Miętusowi (45.). Odpadli także m.in. Fin Janne Ahonen - 114 m (34.) i Słoweniec Robert Kranjec - 114 m (38.). W drugiej serii najdalej poszybował Ville Larinto (140 m). Dzięki temu awansował na piątą lokatę. Bachleda poprawił swój wynik z pierwszej serii o dwa metry (125,5 m), ale rywale skakali lepiej i Polak spadł na 25. miejsce. Niestety, bardzo dobrego skoku nie udało się powtórzyć Stochowi. Wylądował na 125. metrze, przez co stracił miejsce w czołowej dziesiątce. Nota 261,6 punktu pozwoliła mu zająć 12. lokatę. Drugi bardzo dobry skok (135 m) oddał trzeci po pierwszej serii Matti Hautamaeki. Niespodziewanie na belce startowej pojawił się po nim Adam Małysz, który powinien skakać ostatni. Polak wylądował o dwa metry bliżej niż w pierwszej serii, ale prowadził z przewagą czterech punktów. Jednak o pół metra dalej skoczył Morgenstern i to lider klasyfikacji generalnej cieszył się ze zwycięstwa (291 pkt wobec 288,8 Małysza). Adam Małysz, zajmując drugie miejsce w konkursie w Engelbergu, po raz 84. w karierze stanął na podium zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich. Liderem tej klasyfikacji jest Fin Janne Ahonen, który zawody PŚ w czołowej trójce kończył 108 razy. Skoczek z Wisły wygrał 38 konkursów Pucharu Świata (po raz ostatni 25 marca 2007 roku w Planicy), drugie miejsce zajmował 26 razy, a trzecie - 20. W klasyfikacji zawodników z największą liczbą zwycięstw w konkursach PŚ prowadzi Fin Matti Nykaenen - 46. Drugi jest Małysz - 38, a trzeci Fin Janne Ahonen - 36. W Szwajcarii mają odbyć się aż trzy konkursy. Pierwszy rozegrano w piątek. Wygrał Austriak Thomas Morgenstern. Najlepsi z Polaków byli: Kamil Stoch - 9. miejsce i Adam Małysz - 14. Oprócz nich w reprezentacji Polski na trzy konkursy w Szwajcarii znaleźli się: Marcin Bachleda, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Krzysztof Miętus. W Engelbergu nie wystartuje Austriak Gregor Schlierenzauer, który podczas treningu w Seefeld nieszczęśliwie upadł i odniósł kontuzję kolana. Lekarze stwierdzili naderwanie więzadła w prawym kolanie, z którym triumfator Pucharu Świata w sezonie 2008/2009 miał już dawniej problemy. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa jego rehabilitacja; pod uwagę brana jest nawet rezygnacja ze startu Schlierenzauera w Turnieju Czterech Skoczni. W Szwajcarii nie pojawią się także Niemcy Martin Schmitt i Michael Uhrmann. Obaj po słabszym niż się spodziewali początku sezonu, postanowili spokojnie przygotowywać się w kraju do Turnieju Czterech Skoczni. Tutaj znajdziesz wyniki sobotniego konkursu w Engelbergu! Zobacz klasyfikację generalną Pucharu Świata!