"Może nie do końca, ale w sumie jestem dość zadowolony" - powiedział PAP Adam Małysz. "Na sprawdzianie, treningach i w kwalifikacjach potwierdziło się, że brakuje mi stabilizacji i równych skoków. Po jednym słabym, kolejny jest wręcz bardzo dobry. Lubię skakać na igielicie, ale myślę głównie o sezonie zimowym" - dodał skoczek. "Jestem bardzo zadowolony. Skok był bardzo płynny. Uważam, że już dawno tak dobrze nie skakałem" - podsumował swój występ w kwalifikacjach Łukasz Rutkowski. Marcin Bachleda także nie krył zadowolenia. "Naprawdę dobrze mi się skakało. Na pewno dodało mi skrzydeł skakanie na sprawdzianie, bo pokonałem Adama, a chyba nie muszę tłumaczyć, co to znaczy dla każdego skoczka" - cieszył się Bachleda. Warunki atmosferyczne podczas kwalifikacji sprzyjały skoczkom. Temperatura powietrza wynosiła około 17 stopni, wiatr w porywach osiągał wprawdzie do 2 metrów na sekundę, ale przeważnie wiał pod narty. "Moim zdaniem warunki były równe dla wszystkich, a wiatr chyba nikomu specjalnie nie przeszkadzał" -ocenił Maciej Kot. W piątkowym konkursie LGP w Zakopanem wystartuje dziesięciu Polaków: Marcin Bachleda, Stefan Hula, Maciej Kot, Adam Małysz, Krzysztof Miętus, Tomasz Pochwała, Łukasz Rutkowski, Wojciech Skupień, Rafał Śliż i Piotr Żyła. Seria próbna o 19.15, godzinę później pierwsza seria konkursowa.