Zawody wygrał Roar Ljoekelsoey (128,5 i 136 m), który został nowym liderem klasyfikacji generalnej PŚ. Norweg wyprzedził Fina Janne Ahonena i Austriaka Martina Hoellwartha. Małysz spadł na 3. pozycję w klasyfikacji generalnej PŚ. Oprócz Ljoekelsoeya, wyprzedził go jeszcze Ahonen. Dla Ljoekelsoeya to najlepszy sezon w karierze. Zawodnik Orkdal IL wygrał dwa z dotychczasowych pięciu konkursów i po raz pierwszy w historii startów w Pucharze Świata jest na pierwszy miejscu w klasyfikacji łącznej. Oprócz dwóch wygranych Norweg zajmował czwarte, dziesiąte i 19. miejsce. Po pierwszej serii skoków na obiekcie "Titlis" Ljoekelsoey był drugi, tracąc zaledwie pół punktu do Janne Ahonena. Obaj zanotowali tą samą odległość - 128,5 metra, ale sędziowie lepiej ocenili skok Fina. W drugiej serii 27-letni Norweg był lepszy od rywala o półtora metra i zdecydowanie wyprzedził go w klasyfikacji końcowej konkursu. Ahonen był ostatecznie drugi i jednocześnie awansował na drugą pozycję w rankingu PŚ. Fin, który trzy razy w tym sezonie zajmował miejsce na podium, stoczył zażartą walkę o drugie miejsce z Martinem Hoellwarthem. Po pierwszej serii Austriak tracił do rywala 4,1 pkt, ale dzięki dalekiemu i bardzo dobremu technicznie skokowi w drugiej serii przegrał z nim w sumie zaledwie o 0,1 pkt. Małysz po pierwszej serii był dopiero dziesiąty z wynikiem 122 metry. Trzykrotny zdobywca Kryształowej Kuli zdecydowanie spóźnił odbicie i po wylądowaniu był wyraźnie niezadowolony. Drugi skok był dalszy - 124,5 metra - ale dalej skakali także rywale i ostatecznie Polak awansował tylko o jedno miejsce. - Na pewno zepsułem pierwszy skok i tak się potoczyło. Nie ma stabilności, na pewno nie skaczę jeszcze równo. Skoki są niektóre dobre, na treningach nawet lepsze niż w zawodach. Co mogę powiedzieć. Nie było tak źle, ale nie było też dobrze - powiedział nasz mistrz Wojciechowi Słoniowi z RMF FM. Pozostali nasi reprezentanci nie zakwalifikowali się do czołowej "30". Tomisław Tajner został sklasyfikowany na 38. miejscu (113,5 m, 88,3 pkt), a Marcin Bachleda po słabym skoku (98 m, 60,4 pkt) uplasował się na ostatniej, 50. pozycji. <a href="javascript:pokazRelacjeHist(100697);" class="sport1a">Zobacz wyniki sobotniego konkursu w Engelbergu</a> oraz