Na pierwszym treningu najdalej skakał Austriak Andreas Widhoelzl, który uzyskał 131 metrów, a na drugim - najlepszy był Norweg Tommy Ingebrigtsen - 132,5 m. Do poziomu Małysza nie potrafili dostosować się inni Polacy. Najdalej z pozostałej trójki naszych reprezentantów skoczył Marcin Bachleda, który w II serii treningowej uzyskał 118 m (42. lokata). W pozostałych skokach Polacy nie potrafili pokonać bariery 110 metrów. Tomisław Tajner w swoim najlepszym skoku lądował na 109., a Tomasz Pochwała na 106. metrze. Skakało 76 zawodników.