Małysz w pierwszej serii skoczył 118,5 m, a w drugiej 128,5 m i z otrzymał łączną notę 206,1 punktów. Skupień dwa razy skoczył po 120 metrów (nota 188 pkt.) i zdobył kolejne punkty PŚ w tym sezonie. Zawody wygrał Janne Ahonen, który za skoki 132,5 i 133,5 metra i został nagrodzony łączną notą 242,8 pkt. Drugie miejsce zajął Niemiec Georg Spaeth (126,5 i 132,5 m - 231,2 pkt.) a trzecie Norweg Roar Ljoekelsoey (126,0 i 132,5 m - 230,8 pkt.) Ahonen był bezkonkurencyjny. Lider klasyfikacji generalnej w obu seriach oddał najdalsze skoki - w pierwszej 133,5, w drugiej 132,5 metra. Fin powiększył przewagę nad rywalami w wyścigu o Kryształową Kulę. Po 18. konkursach ma 1120 punktów. Spaeth był po pierwszej serii siódmy, po skoku na odległość 126,5 metra. W drugiej Niemiec wylądował o sześć metrów dalej i awansował o pięć pozycji. Jeszcze lepszy wynik uzyskał Ljoekelsoey, który na półmetku był dopiero 11. W pierwszej serii Norweg skoczył o pół metra bliżej od Spaetha, w drugiej miał ten sam wynik. Ostatecznie przegrał rywalizację z zawodnikiem gospodarzy o 0,4 pkt. Małysz znakomicie wypadł w serii próbnej przed konkursem - skoczył 133,5 metra i miał czwarty wynik. W pierwszej serii poszło mu jednak znacznie gorzej. Trzykrotny triumfator PŚ uzyskał 118,5 metra i na półmetku był 27. Na kolejnym miejscu znajdował się Skupień, który w pierwszym skoku osiągnął odległość 120 metrów. W drugiej serii dwukrotny mistrz świata z Predazzo poprawił się o dziesięć metrów i awansował o osiem pozycji. Skupień miał ten sam wynik co w pierwszej serii, co pozwoliło mu na nieznaczne poprawienie miejsca. W zawodach w Willingen wziął udział Sven Hannawald. Był to jego pierwszy konkurs PŚ od występu w Zakopanem (17 stycznia). Powrotowi Niemca towarzyszyło wielkie zainteresowanie. Trener Wolfgang Steiert podkreślał ostatnio, że Hannawald jest w dobrej dyspozycji. Ten jednak zawiódł - skoczył tylko 115 metrów i zajął 36. miejsce. Jeszcze słabiej wypadł trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej PŚ Sigurd Pettersen. Norweg ciągle odczuwa skutki upadku z Oberstdorfu w ubiegłą sobotę. Zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni osiągnął zaledwie 109,5 metra i został sklasyfikowany na 43. pozycji. Konkurs cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Pierwsi kibice pojawili się na trybunach wcześnie rano. Pod skocznią zgromadziło się ponad 40 tysięcy widzów. W niedzielę na skoczni "Grosse Muehlenkopf" odbędzie się pierwszy w tym sezonie konkurs drużynowy. Zobacz wyniki konkursu w Willingen oraz klasyfikację generalną PŚ.