<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-hiszpania-primera-division-sezon-zasadniczy,cid,658">Primera Division - zobacz wyniki, strzelców, składy i tabelę!</a> "Jestem pewien, że Real wygra na Majorce" - mówił trener Barcelony Pep Guardiola i miał rację. Świetny mecz zagrał Ronaldo. Na początku Mallorka częściej zagrażała bramce Casillasa, zdobyła gola na 1-0, ale goście wyrównali dzięki geniuszowi Sergio Ramosa i portugalskiego napastnika. Hiszpan zagrał długą piłkę, a Ronaldo zdołał do niej dobiec i jeszcze przelobować bramkarza. To jednak było za mało dla Królewskich. Oni musieli zwyciężyć. W drugiej połowie znów Ramos podał do Ronaldo i goście zaliczali kolejną remontadę. Na 20 minut przed końcem Ronaldo miał hat tricka po indywidualnej akcji i z 25 golami dogonił Higuaina w klasyfikacji najskuteczniejszych w Primera Division. Argentyńczyk "odpowiedział" jednak golem na 4:1 (nr 26 w lidze). Obaj zdobyli aż 51 z 96 bramek Realu w tym sezonie. Real zajmuje drugie miejsce w tabeli po 36. kolejkach. O punkt wyprzedza go Barcelona. <a href="http://dariuszwolowski.blog.interia.pl/?id=1886942">Dyskutuj z Darkiem Wołowskim na jego blogu</a>