O trzecie miejsce walczyło kilku kolarzy, a najszybciej finiszował kolejny zawodnik Astany Włoch Enrico Gasparotto, który w minioną niedzielę wygrał inny klasyczny wyścig Amstel Gold Race. Na przedostatnim wzniesieniu na trasie, około 20 km przed metą, z czołowej grupy zaatakował Nibali. Szybko zdobył pół minuty przewagi, która jeszcze rosła. Wydawało się, że była to rozstrzygająca akcja i że nikt mu już nie zagrozi. Tymczasem w pościg ruszyli Iglinski i Hiszpan Joaquim Rodriguez. Najwięcej sił zachował Iglinski, który najpierw zostawił z tyłu Hiszpana, a potem szybko dogonił i minął Nibalego. Iglinski, urodzony w 1981 roku w Astanie, odniósł największy sukces w karierze. Wcześniej mógł się pochwalić etapowymi zwycięstwami w wyścigach Dookoła Niemiec i Dauphine Libere. Jest drugim reprezentantem Kazachstanu, który triumfował w "nestorze klasyków", po zwycięstwie dwa lata temu Aleksandra Winokurowa. Liege-Bastogne-Liege, organizowany od 1892 roku, zakończył serię siedmiu wiosennych wyścigów klasycznych. Wyniki 98. wyścigu Liege-Bastogne-Liege (257,5 km): 1. Maksim Iglinski (Kazachstan/Astana) - 6:43.52 2. Vincenzo Nibali (Włochy/Liquigas) strata 21 s 3. Enrico Gasparotto (Włochy/Astana) 36 4. Thomas Voeckler (Francja/Europcar) 5. Daniel Martin (Irlandia/Garmin) 6. Bauke Mollema (Holandia/Rabobank) ten sam czas ... 56. Maciej Paterski (Polska/Liquigas) 5.39 83. Tomasz Marczyński (Polska/Vacansoleil) 12.18 Michał Kwiatkowski (Polska/Omega Pharma) nie ukończył