Jak zdradził dyrektor sportowy drużyny Liquigas Gaspol, która na pierwszym etapie zajęła drugie miejsce, Mario Chiesa dobierając zawodników do największego wyścigu Polski pod uwagę wziął ich wytrzymałość i wytrwałość w walce z przeciwnościami. - Nasz kapitan, Franco Pelizzotti kieruje silną i wyspecjalizowaną drużyną, aby zmierzyć się z wyzwaniami, jakie przed nimi stawiają polskie drogi. Z tymi kolarzami możemy nawet przewodzić w klasyfikacji generalnej - podkreśla Włoch. - Hart ducha Pellizottiego będzie elementem istotnym w uzyskaniu znaczącego wyniku - dodaje Chiesa. Sam Pellizotti zapewnia, że nie obawia się ciężkich warunków podczas 65 TdP, gdyż jest w świetnej formie. - Tour de Pologne jest trudnym wyścigiem, dlatego musimy być w pełni skoncentrowani. Uważam, że im trudniejszy wyścig, tym lepiej dla mnie. Będę robił wszystko co w mojej mocy, aby wygrać - deklaruje lider ekipy Liquigas, w której jeździ również polski kolarz, Maciej Bodnar. - Maciek będzie się ścigał się na ojczystej ziemi, a to tylko bardziej go mobilizuje - przyznaje Mario Chiesa. RAF