- Przyzwyczailiśmy się, że zawodnicy przyjeżdżają do Warszawy po lidera lub po awans, więc nie próbujemy tych medialnych wystąpień brać do siebie. Chcemy jak najlepiej przygotować się do meczu rewanżowego. Znamy słabe strony Arki będziemy zrobimy wszystko, aby je wykorzystać. Pamiętamy, że gdynianie we Wrocławiu stracili trzy gole. My również postaramy się znaleźć receptę na tego rywala - dodał. - Wygrane z Arką i Ruchem były nam potrzebne. Po tym przełamaniu chcemy utrzymać serię zwycięstw do końca sezonu. W tej chwili mecz z gdyńskim zespołem jest najważniejszym w sezonie, dlatego zrobimy wszystko, aby dyktować warunki i wygrać to spotkanie - zaznaczył szkoleniowiec warszawskiego zespołu. - Na pewno na tym etapie rozgrywek o Puchar Polski nie zlekceważymy rywala. W środę zagramy w optymalnym składzie. Chcę również, abyśmy zapomnieli o tym, co stało się w meczu z Gryfem. W tym momencie sezonu żadna tego typu wpadka nie ma prawa się wydarzyć - zakończył.