Najlepszy wśród zawodników powyżej 35. roku życia okazał się Grek Adonis Bogouris, a trzeci był Nowozelandczyk Matt Blakey.Hyeres to znane miasto na żeglarskiej mapie świata. Od dawna regularnie gości regaty Pucharu Świata, a w ostatnich latach odbyło się tam wiele imprez rangi mistrzowskiej. Tegoroczne regaty w klasie Laser były jednak rekordowe pod względem frekwencji - wystartowało ponad 520 zawodników z całego świata. - W ciągu siedmiu dni rozegrano komplet 12 wyścigów. Pierwsze dni były nieco leniwe, a z powodu braku wiatru w niedzielę i poniedziałek udało się rozegrać jedynie po jednym wyścigu. Ściganie i tak trwało do zmierzchu. Od wtorku zgodnie z prognozami zaczęło solidnie wiać i pozostała część rywalizacji odbywała się już zgodnie z harmonogramem - przekazał Grabowski. Po sześciu pierwszych wyścigach, z których wygrał cztery, trzykrotny polski olimpijczyk prowadził. Później szybciej pływał Bogouris i to on objął prowadzenie. - W sobotę, ostatnim dniu regat, była jeszcze niewielka szansa, by odwrócić układ tabeli. Potrzebowałem do tego dwóch wygranych. W wyścigu 11. stoczyliśmy wspaniałą, niemal match-racingową "bitwę", ale to ostatecznie Grek o około dwie długości łodzi wyprzedził mnie na mecie po ponadgodzinnej rywalizacji - dodał 36-letni Grabowski, który określa się mianem żeglarza-hobbysty, ale niedawno został wicemistrzem kraju w Laserze.