Maciej Dowbor od lat związany jest z telewizją. Od 2014 znany współprowadzi program rozrywkowy ''Twoja Twarz Brzmi Znajomo'' emitowany na Polsacie. Dziennikarz wiedzie szczęśliwe życie u boku aktorki Joanny Koroniewskiej. Celebryci dziś są jedną z najpopularniejszych par polskiego show-biznesu. Furorę robią również w mediach społecznościowych. Tworzą bowiem zgrany duet nie tylko w życiu, ale także na Instagramie, gdzie publikują wspólnie humorystyczne filmiki, które cieszą się dużym zainteresowaniem w sieci. Media to niejedyna pasja dziennikarza. W przeszłości intensywnie trenował i startował w zawodach. Fatalny komunikat od Karasia. To już kolejny raz. Polak z trudem ogłasza Maciej Dowbor zdobył się na osobiste wyznanie. Słowa dają do myślenia 45-latek wiele czasu poświęcał w życiu na wyczerpujące treningi do zawodów triathlonowych, na które składa się pływanie, jazda na rowerze i bieg. Wszystko zaczęło się kilkanaście lat temu. W 2012 roku wziął udział w zawodach Herbalife Triathlon Susz (1,9 km pływania, 90 km na rowerze, 21,1 km biegu). Wyścig ukończył wówczas z czasem 5 godzin i 24 minuty. W kolejnych latach Dowbor wracał do domu z medalami. Wywalczył srebro w zmaganiach Susz Triathlon 2019 w kategorii M40 (mężczyźni mieszczący się w przedziale wiekowym 40-44 lat) na dystansie sprinterskim (0,75 km pływania, 20 km jazdy rowerem, 5 km biegu). A to nie koniec, bowiem jest także brązowym medalistą kraju. Prezenter telewizyjny uplasował się na 3. miejscu na dystansie olimpijskim (1,5 km pływania, 40 km jazdy rowerem i 10 km biegu). 45-latek zapewne na długo zapamięta przygodę w Half-Ironmanie. Dowbor wystartował w wyścigu, na który składa się 1,9 km pływania, 90 km jazdy rowerem i 21 km biegu. Dziennikarz przygotowania do startów okupował wyrzeczeniami. Kilka lat temu zakończył pewien rozdział w swoim życiu. "Są takie momenty w życiu, kiedy trzeba umieć powiedzieć sobie PAS. Czas pożegnać TRIATHLON. To było 9 przepięknych lat" - przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych. Teraz Dowbor wrócił wspomnieniami do okresu, kiedy startował w zawodach. W rozmowie z Interią Sport wyjawił trudną prawdę związaną z triathlonem. "Ja nie mam nadzwyczajnych predyspozycji do biegania, więc moje kolana szczególnie dostały mocno w tyłek i dzisiaj raczej nie widzę możliwości wracania np. do biegania na poziomie zahaczającym o wyczynowe ściganie się. A inna forma mnie nie interesuje. Nie byłem aż takim fanem triathlonu, żeby robić to dla samej przyjemności czy tylko ruszania się. Są fajniejsze formy sportu, które dają więcej frajdy na co dzień"- zaznaczył.