Młodszy z braci Bodnarów (starszy Łukasz jest zawodnikiem zespołu Action Uniqa i mistrzem Polski na czas elity) podpisał kontrakt z ekipą Pro Team, włoskim zespołem Liquigas, którego siostrzaną firma jest polski Gaspol. Gaspol, sponsor klasyfikacji górskiej 64. Tour de Pologne, od ubiegłego roku zabiegał o to, by w ekipie Liquigas jeździł któryś z Polaków. Dla Bodnara start w Tour de Pologne będzie wielkim debiutem w wyścigach Pro Tour. Dotychczas Bodnar pochodzący spod wrocławskiej Chrząstawy jeździł w barwach amatorskiej włoskiej ekipy UC Basso Piave. Jak podkreślił rzecznik ekipy Gaspol-Liquigas, Adam Probosz dyrektorzy sportowi Liquigas przez prawie rok przyglądali się kilku młodym polskim zawodnikom. O zaproponowaniu kontraktu młodszemu z braci Bodnarów zadecydowały wyniki Polaka w tym sezonie. W czerwcu Bodnar po raz drugi z rzędu został mistrzem Polski orlików w jeździe indywidualnej na czas. W lipcu, w barwach kadry młodzieżowej wygrał wyścig Grand Prix Bradlo na Słowacji. Dobrze spisywał się także we Włoszech, gdzie startując w swojej dotychczasowej ekipie USC Basso Piave, plasował się w czołówce wielu wyścigów. Młody Polak trafia do jednej z najsilniejszych drużyn ProTour, w której jego kolegami będą tak znani kolarze jak zwycięzca tegorocznego Giro d'Italia Danilo di Luca, Leonardo Bertagnolli (zwycięzca Classica San Sebastian 2007) czy Filippo Pozzato (triumfator Mediolan - San Remo 2006 i Het Volk 2007). - To dopiero początek mojego zawodowego ścigania i wspaniale, że rozpoczynam w tak znakomitej drużynie - powiedział Maciej Bodnar. - Na pewno nie będzie lekko, czeka mnie ogromny przeskok z poziomu amatora na poziom Pro Tour. Dam z siebie jednak wszystko i jestem przekonany, że nie zawiodę swoich dyrektorów sportowych. To zaszczyt jeździć w ekipie z takimi kolarzami jak di Luca czy Pozzato. Szczególnie Di Luca może mnie wiele nauczyć. Bodnar przyznał, że ma sporą tremę przed debiutem w ProTour i to właśnie w Polsce, podczas Tour de Pologne. - Z drugiej strony bardzo się cieszę, że wystartuję właśnie w Polsce i pojadę w Tour de Pologne razem ze swoim bratem Łukaszem. Zobaczymy jakie zadania przydzieli mi dyrektor sportowy, ale na pewno będę chciał się pokazać, tak by zadowoleni byli polscy kibice i sponsorzy naszej ekipy - dodał.