Jak poinformował rzecznik prasowy klubu Michał Mazur, zawodnik trenował indywidualnie pod okiem asystenta trenera Pawła Barylskiego, a towarzyszyli mu narzekający na drobne urazy Cristian Diaz i Johan Voskamp. "Czuję się dobrze. Ćwiczę już z pełnymi obciążeniami, wykonywałem te same treningi co Cristian i Johan. W najbliższych dniach, oprócz typowo piłkarskich zajęć, będę również ćwiczył w sali. Mam nadzieję, że za dwa tygodnie rozpocznę treningi z drużyną" - powiedział Gikiewicz. Do kontuzji napastnika doszło w końcówce kwietniowego meczu. W walce o piłkę zawodnik nieszczęśliwie upadł i został zniesiony z boiska, a Śląsk kończył mecz w dziesiątkę. Okazało się, że złamał kość strzałkową i zerwał więzozrost piszczelowo-strzałkowy. Gikiewicz występuje w Śląsku od sezonu 2010/2011. Wcześniej grał m.in. w Polonii Bytom i ŁKS Łódź.