Decydującą bramkę zdobył Słowak Marek Svatosz. Drużyna z Denver to specjaliści od takich rozstrzygnięć. W tym sezonie wygrali w ten sposób aż pięć spotkań; przegrali tylko raz. Rzuty karne na bramki zamienili kolejno: urodzony w Zabrzu reprezentant Kanady - Wojtek Wolski, Marek Svatos i Milan Hejduk, a wśród rywali dokonał tego tylko Kyle Wellwood. Avalanche odnieśli ósme z rzędu zwycięstwo w konfrontacji z Canucks, a spory udział w tym sukcesie miał Peter Budaj, który oprócz 34 udanych interwencji obronił także karny wykonywany przez Pavola Demitrę. W meczu dwóch liderów grup ligi NHL prowadzący Northwest Division hokeiści Calgary Flames pokonali w nowojorskiej Madison Square Garden 3:0 miejscowych Rangers, najlepszy zespół Atlantic Division. Bohaterem meczu był Mika Kiprusoff, który w bramce Flames wystąpił po raz 26. w 27 spotkaniach tego sezonu. Powstrzymał 31 ataków rywali i w ten sposób po raz 29. w NHL zszedł z lodu jako niepokonany. Po pierwszej bezbramkowej tercji, w drugiej "Płomienie" wyszły na prowadzenie 1:0 po golu Jarome'a Iginli (w 36. minucie). Natomiast w trzeciej w jego ślady poszli David Moss (49.) i Rene Bourque (59.), który trafił podczas gdy jego zespół grał w liczebnym osłabieniu. W meczu dwóch czołowych zespołów Southeast Division hokeiści Carolina Hurricanes pokonali u siebie 3:1 Washington Capitals, liderów tej grupy. Dwa gole dla gospodarzy zdobył Ray Whitney (14. i 58.), a jednego Eric Staal (56.). Goście odpowiedzieli bramką Nicklasa Backstroema (49.), który jako jedyny zdołał pokonać w niedzielę Michaela Leightona z Hurricanes. Obronił on nawet rzut karny wykonywany przez Aleksandra Owieczkina pod koniec drugiej tercji. W sumie miał 38 udanych interwencji. Efektowne zwycięstwo 7:1 nad Phoenix Coyotes odnieśli przed własną widownią zawodnicy Chicago Blackhawks. Największy udział w wygranej mieli: strzelec dwóch bramek - Ben Eager (26. i 29.) oraz Andrew Ladd, który oprócz gola (28.) odnotował trzy asysty przy skutecznych atakach Dave'a Bollanda (12.), Jonathana Toewsa (13.) i Dustina Byfugliena (18.). Siódmy celny strzał oddał w niedzielę Patrick Sharp (19.). Po 29 minutach gry "Czarne Jastrzębie" prowadziły już 7:0, ale trener gości nie stracił zaufania do bramkarza Ilii Bryzgałowa, chociaż siedmiokrotnie puścił krążek do siatki. Natomiast po przeciwnej stronie udanie zaprezentował się Cristobal Huet, który zastąpił kontuzjowanego Nikołaja Chabibulina. Udanie interweniował 20 razy, a pokonać go zdołał tylko Enver Lisin, na 43 sekundy przed końcem. Carolina Hurricanes - Washington Capitals 3:1 (1:0, 0:0, 2:1). Bramki: Whitney (14, 58), Staal (56). - 49. Backstroem (49.) New York Rangers - Calgary Flames 0:3 (0:0, 0:1, 0:2). Bramki: Iginla (36), 42. Moss (42.), Bourque (59.). Anaheim Ducks - Columbus Blue Jackets 5:3 (0:0, 3:1, 2:2). Bramki: Getzlaf (22.38), Carter (28.), Ryan (55), Niedermayer (60) - Brassard (36), Russell (58), Modin (60.) Colorado Avalanche - Vancouver Canucks 5:4 (0:1, 2:2, 2:1 - 0:0) po rzutach karnych. Bramki: Jones (26.), Smyth (43.), Hejduk (43.), Tjaernqvist (58.), decydujący karny Svatosz - Bernier (38., 50.), Hordichuk (3.), Sedin (36.). Chicago Blackhawks - Phoenix Coyotes 7:1 (4:0, 3:1, 0:0). Bramki: Eager (26, 29.), Bolland (12.), Toews (13.), Byfuglien (18.), Sharp (19.), Ladd (28.) - Lisin (40.)