Mecz aktualnych mistrzów olimpijskich z wicemistrzami świata rozstrzygnął się dopiero w tie-breaku. Wyrównana walka trwała tylko do stanu 5:5. Później złoci medaliści z Pekinu, wśród których świetnie grali Matthew Anderson i rezerwowy Maxwell Holt wyszli po dwóch blokach na Henrym Bellu na prowadzenie 10:6. Kubańczycy zdołali zniwelować straty do wyniku 9:10, a później 13:14, jednak skuteczny atak ze środka Davida Lee przesądził o zwycięstwie Amerykanów. W drugim meczu grupy F Brazylia zmierzy się z Rosją. Obie drużyny już wcześniej zapewniły sobie awans do półfinału, a stawką tej konfrontacji będzie pierwsze miejsce w grupie. Dwa ostatnie spotkania odbędą się również w grupie E. O godzinie 17.15 w Ergo Arenie Włosi zagrają z Bułgarią, a o 20 Polacy z Argentyną. USA - Kuba 3:2 (23:25, 25:21, 25:18, 21:25, 15:13)