- Będzie to szybki wylot i powrót - powiedział drugi trener reprezentacji Alojzy Świderek cytowany na oficjalnej stronie PLS. - Oba mecze w Japonii i cztery pozostałe trzeba wygrać jak najwyżej. Niestety, walka o pierwsze miejsce w tabeli nie zależy już od nas samych. Muszą jeszcze punkty potracić rywale i liczymy, że Amerykanie skutecznie powalczą z Serbią i Czarnogórą - dodał asystent Raula Lozano. Japończycy swoje najlepsze czasy mają dawno za sobą. W 1972 roku zdobyli w Monachium złoty medal. "Jednak od tego czasu metodologia treningu niewiele się u nich zmieniła" - stwierdził Alojzy Świderek. W kadrze na mecze z Japonią nie zaszły żadne zmiany. Do "Kraju Kwitnącej Wiśni" poleci ta sama dwunastka zawodników, którzy grali przeciwko Serbom.