Lozano: Martwi mnie przyjęcie
- Nie był to w naszym wykonaniu wielki mecz, ale najważniejsze, że udało się wygrać - powiedział w "Przeglądzie Sportowym" trener reprezentacji Polski siatkarzy Raul Lozano po meczu z Kubą (3:2) w turnieju finałowym Ligi Światowej.
- Na naszą grę miał wpływ fakt, że tylko raz trenowaliśmy w meczowej hali. To zdecydowanie za mało - dodał opiekun biało-czerwonych.
- Jestem bardzo zadowolony z gry blokiem. Ten element naprawdę już nam wychodzi. Martwi mnie przyjęcie zagrywki - bez względu na to, czy rywal zagrywał mocno, czy technicznie - stwierdził Lozano.
Zdaniem trenera Kubańczyków końcowy rezultat był wynikiem wielu błędów popełnionych przez jego zawodników.
W sobotę Polacy zmierzą się w półfinale z reprezentacją Serbii i Czarnogóry (transmisja TVP3 godz. 19.50). Brazylia o awans do wielkiego finału zmierzy się z Kubą (transmisja TVP1 godz. 16.50).
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.