Najnowsze decyzje personalne władze klubu ogłosiły dzisiaj na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Obecny na konferencji trener Jacek Winnicki podziękował za zaufanie, jakim go obdarzono i zapowiedział, że ze swoim nowym zespołem będzie chciał odzyskać mistrzostwo Polski i awansować do najlepszej ósemki Euroligi. Takie cele postawili przed nim klubowi włodarze. - To zaszczyt pracować w najbardziej utytułowanym klubie w historii polskiej koszykówki. Z Lotosem PKO BP Gdynia i z prezesem Mieczysławem Krawczykiem rozmawiałem już od dłuższego czasu. Rozmawialiśmy na temat mojej wizji zespołu i pod tym kątem dobierano nowe zawodniczki. Zespół będzie bardzo silny. Czy silniejszy od tego z minionego sezonu? Trudno jednoznacznie stwierdzić, to pokażą wyniki. Na pewno będzie to zespół inny, bardziej zbilansowany, wyrównany. Ja jestem zwolennikiem koszykówki opartej na zespołowości i dobrze zorganizowanej grze w defensywie. Biorąc pod uwagę te kryteria to muszę stwierdzić, że jestem zadowolony ze składu, jakim będziemy dysponować - powiedział Jacek Winnicki. Nowy trener gdyńskich koszykarek ma 41 lat. Pracował jako główny trener w Śląsku Wrocław i Sportino Inowrocław. Z tym ostatnim klubem w minionym sezonie uzyskał awans do ekstraklasy. Jacek Winnicki ma bogate doświadczenie jako asystent. W tym charakterze pracował w Śląsku Wrocław i Prokomie Trefl Sopot. Przez kilka lat pracował z kadrami narodowymi (kadra juniorów U-18, asystent trenera reprezentacji seniorów). Aktualnie jeszcze jest głównym trenerem męskiej kadry U-20 przygotowującej się do sierpniowych Mistrzostw Europy Dywizji B. Jacek Winnicki dotychczas pracował z męskimi drużynami. Na pytanie o to, czy nie będzie mu trudno przystosować się do realiów żeńskiej koszykówki odpowiada stanowczo: - Zawsze przy takiej okazji to pytanie pada i nie da się na nie odpowiedzieć. Jedni nie mają problemów z aklimatyzacją, inni trenerzy wręcz przeciwnie. Ja powiem tylko tyle, ze koszykówka jest jedna i podejmując pracę w Gdyni nie miałem takiego dylematu. Dylematów nie miały tez koszykarki, z którymi władze klubu podpisały kontrakty. Alana Beard grała w barwach Lotosu PKO BP Gdynia już w końcówce ubiegłego sezonu. Z bardzo dobrej strony pokazała się zwłaszcza w meczach finałowych z Wisłą Can Pack Kraków. Mimo, ze dołączyła do drużyny stosunkowo późno, na dodatek kontuzje i sprawy osobiste spowodowały przerwy w treningach, to dała się poznać z bardzo dobrej strony, jako gracz przebojowy, wszechstronny, z wieloma atutami w ataku i przede wszystkim w defensywie. Alana od razu po ostatnim meczu z Wisłą Can Pack Kraków zadeklarowała, że chętnie wróci do Gdyni i tak się właśnie stanie. Alana Beard przewidziana jest na pozycje numer 2, aczkolwiek może także zagrać jako rozgrywająca, jak i niska skrzydłowa. O jej klasie I potencjale świadczą bieżące rozgrywki zawodowej ligi WNBA. Alana jest czołową koszykarką ligi, a jej statystyki są imponujące. Średnio w meczu rzuca 19,5 pkt, notuje prawie 4 asysty a trzeba podkreślić, ze każdorazowo naprzeciw niej stają największe gwiazdy światowej koszykówki. Najlepsze mecze w tegorocznych rozgrywkach WNBA Alana rozegrała przeciwko Sacramento Monarchs (31 punktów, 5 zbiórek, 3 asysty) oraz Phoenix (33 punkty, 7 asyst). Mamy nadzieję, że w takiej samej dyspozycji Amerykanka dotrze do Gdyni. Emilija Podrug to jedna z czołowych zawodniczek w Europie na pozycji numer 4. Jest reprezentantką Chorwacji, a jej nominalna pozycja to "czwórka". W ostatnim sezonie występowała w węgierskim MIZO Pecs. W ubiegłorocznych rozgrywkach Euroligi średnio zdobywała 12.9 pkt. na mecz i notowała prawie 6 zbiórek. Emilija Podrug to zawodniczka doświadczona, wcześniej grała w lidze włoskiej (Stem Marine Parma) i francuskiej (USO Mondeville). Charakteryzuje się wysoką skutecznością rzutów z gry, dobrym panowaniem nad piłką, przeglądem pola i dużą mobilnością w szybkim ataku. Chorwatka z pewnością będzie silnym ogniwem zespołu i dużym wzmocnieniem w strefie podkoszowej. Olivia Tomiałowicz to największy talent w polskiej koszykówce. Zawodniczka ta stanowi o sile reprezentacji Polski U-18. W ubiegłym sezonie reprezentowała barwy SMS PZKosz Łomianki. Średnio zdobywała ponad 11 punktów w meczu. Gra jako rozgrywająca i rzucający obrońca. Do gdyńskiego zespołu dołączyła także Klaudia Sosnowska, która ostatni sezon również spędziła w SMS PZKosz Łomianki. To dynamiczna skrzydłowa obdarzona dobrym rzutem z dystansu. Jest podstawową zawodniczką reprezentacji Polski U-18. Ostatnią zawodniczką zakontraktowaną przez Lotos PKO BP Gdynia jest Ewelina Gala - silna skrzydłowa obdarzona dobrymi cechami motorycznymi. Gra w widowiskowym stylu .