Polakom do awansu do finału turnieju (zagrają w nim dwie najlepsze ekipy z rundy zasadniczej) wystarczał remis. Mecz ułożył się po ich myśli, kiedy to po dokładnym rozegraniu krótkiego rogu Tomasz Dutkiewicz otworzył wynik meczu. Gospodarze imprezy, którzy z kolei przed spotkaniem z biało-czerwonymi mieli już zapewnione pierwsze miejsce w tabeli, nie zamierzali stosować taryfy ulgowej. Zepchnęli biało-czerwonych do defensywy, ale grali nieskutecznie, pewnie bronił też Mariusz Chyła. W końcu i on musiał skapitulować, a w drugiej połowie Hindusi ostrzeliwali bramkę Chyły. Po kolejnym krótkim rogu Indie objęły prowadzenie, ale ambitnie grający polscy hokeiści doprowadzili do wyrównania. Chwilę później nadzieje na Londyn zostały rozwiane, bowiem Hindusi zdobyli dwa kolejne gole. W niedzielę podopiecznym Basa Dirksa pozostała już rywalizacja tylko o prestiż. W meczu o trzecią lokatę turnieju zmierzą się z Kanadą, którą wcześniej pokonali 3:2. W finale, którego tylko zwycięzca wystąpi na igrzyskach, Indie zagrają z Francją. Polacy po raz ostatni brali udział w turnieju olimpijskim w Sydney w 2000 roku. W igrzyskach nie wystąpi również żeńska reprezentacja Polski, która w Delhi doznała pięciu porażek. Polska - Indie 2:4 (1:1) Bramki: dla Polski - Tomasz Dutkiewicz (13-kr. róg), Mirosław Juszczak (63-kr. róg); dla Indii - Sandeep Singh (26-kr. róg, 70-kr. róg), Shivendra Singh (59), Raghunath Vokkaliga Ramachandra (65). Polska: Mariusz Chyła - Mirosław Juszczak, Michał Raciniewski, Szymon Hutek, Tomasz Górny, Dariusz Rachwalski, Tomasz Dutkiewicz, Mirosław Kluczyński, Bartosz Żywiczka, Artur Mikuła, Mateusz Poltaszewski; na zmiany: Paweł Bratkowski, Karol Majchrzak, Szymon Oszyjczyk, Waldemar Rataj, Tomasz Marcinkowski.