- Jedziemy do Niemiec w pełnym składzie: Kaii Yoshida, Panagiotis Gionis, Pavel Sirucek, Marek Badowski, a więc mamy kilka możliwości w ustawieniu zespołu. Obecna sytuacja w grupie bardzo nas mobilizuje. Możemy zająć pierwsze miejsce jeśli zwyciężymy w Saarbruecken, a francuski Angers przegra z duńskim Roskilde. Jeśli natomiast nie wygramy, uplasujemy się na trzeciej pozycji i nie awansujemy do ćwierćfinału - powiedział trener wicemistrzów Polski Tomasz Redzimski. W tabeli gr. C prowadzi Vaillante Sports Angers, przed FC Saarbruecken i Dartomem Bogorią - po 8 punktów. Stawką zamyka Roskilde BTK61 - 6 pkt. Dwa najlepsze kluby zakwalifikują się do 1/4 finału LM. Yoshida w tym sezonie zagrał w spotkaniu z Vaillante Sports Angers, wygranym przez mazowiecki zespół 3:2. Pokonał Portugalczyka Joao Geraldo 3:2 w setach. Bez niego Gionis, Badowski i Sirucek triumfowali 3:0 w pierwszej potyczce z Niemcami (rezerwowym jest Patryk Zatówka). - W sezonie 2014/15 wygraliśmy ostatni mecz grupowy w francuskim Hennebont i awansowaliśmy do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Wówczas nasz skład tworzyli Oh Sang Eun, Daniel Górak, Paweł Fertikowski i Robert Floras - dodał szkoleniowiec Dartomu Bogorii. Natomiast w czwartek (godz. 15) w ostatnim meczu gr. B Dekorglass Działdowo zmierzy się w Rosji z UMMC Jekaterynburg. Na czele tabeli rosyjski zespół 9 pkt, przed austriackim Walter Wels, francuskim Stella Sport La Romagne i Dekorglassem - po 7.