Mistrzynie Polski, które pokonały rywalki w pierwszym spotkaniu w Tiumeniu 3:0, już po pierwszej grze, w której niezawodna Han Ying pokonała 3:0 Weronikę Pawłowicz cieszyły się z tego historycznego sukcesu. Tarnobrzeski zespół, który debiutuje w Lidze Mistrzów, nie osiadł na laurach, potraktował konfrontację bardzo prestiżowo, ambitnie walczył o zwycięstwo w całym meczu, chcąc dostarczyć kibicom jak najwięcej satysfakcji i jeszcze mocniej zaakcentować swoje miejsce w gronie czterech najlepszych klubowych drużyn Europy. Gospodynie dopięły swego, a decydujący punkt zdobyła Han Ying, liderka tarnobrzeskiego półfinalisty. Honorowy punkt dla ekipy z Tiumenia zdobyła świetna Litwinka Ruta Paskauskiene. "Jestem szczęśliwy. Cud już się zdarzył, więcej już sobie nie wyobrażam..." - powiedział po meczu trener Zamku Zbigniew Nęcek nawiązując do czekającej jego zespół rywalizacji w półfinale LM, w którym tarnobrzeżanki trafią na pewno na mocnego rywala. Zamek ukończył rywalizację w grupie B na drugim miejscu. Bilans mistrzyń Polski to cztery zwycięstwa i dwie porażki, obie z ekipą obrończyń tytułu - Linz AG Froschberg. Drużyna z Austrii wygrała wszystkie mecze i już wcześniej zapewniła sobie miejsce w półfinale. Zamek SPAR Tarnobrzeg - TTC Tiumeń 3:1 Han Ying - Weronika Pawłowicz 3:0 (11:9, 11:8, 12:10) Jia Jun - Aleksandra Priwałowa 3:1 (8:11, 11:7, 11:4, 11:6) Renata Strbikova - Ruta Paskauskiene 1:3 (6:11, 11:8, 7:11, 2:11) Han Ying - Aleksandra Priwałowa 3:0 (11:6, 11:9, 11:5) końcowa tabela grupy B: 1. Linz AG Froschberg 6 6 0 18:4 12 2. Zamek SPAR Tarnobrzeg 6 4 2 15:8 10 3. TTC Tiumeń 6 2 4 7:14 8 4. Budaorsi SC Budapeszt 6 0 6 4:18 6